Błyszczyk Dr.Hauschka nr 07 - recenzja

Witajcie
Dzisiaj chciałam się z Wami podzielić swoją opinią na tema błyszczyka do ust Dr.  Hauschka o numerze 07 w kolorze złotej moreli.


Błyszczyk prezentuje się następująco:
Błyszczyk mieszka sobie w typowym opakowaniu dla błyszczyków, z zakrętką w której ukryty jest aplikator. 

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy po otrzymaniu błyszczyka, co jest ogromnym plusem to zamknięcie błyszczyka a właściwie nie zamknięcie a zabezpieczenie błyszczka. Błyszczyk owinięty jest folią z perforacją do otwarcia i dzięki temu mamy pewność, że produktu nikt wcześniej nie otwierał. 

Możecie na zdjęciu niżej zobaczyć zbliżenie na foliowe opakowanie:

Kolejne na co zwróciłam uwagę na samym początku to zapach produktu, po otwarciu opakowania to jego zapach. Zapach jest dosyć intensywny, kojarzy mi się z przyprawą korzenną. Przez jakiś czas utrzymuje się jeszcze po nałożeniu na usta, ale nie jest już tak intensywny, bardziej jest słodki niż korzenny. Zdaję sobie sprawę, że dla niektórych ten zapach może być zbyt intensywny, jednak dla mnie nie stanowi to problemu.

Następnie pod lupę poszedł aplikator:


Aplikator należy do średnich jeśli chodzi o wielkość. Dla moich niewielkich ust jest idealny, wystarczy na aplikację całych ust, bez wyjeżdżania poza linię. Bardzo dobrze mi się nim manewruje, jest bardzo wygodny z użytkowaniu. 

Konsystencja błyszczyka jest dosyć gęsta, dobrze się rozprowadza, nie spływa nam. Pozostaje w miejscu aplikacji. 

Kolorek jest delikatnie brązowy, idealnie pasuje do mojej karnacji, najczęściej właśnie na moich ustach goszczą odcienie brązu. 

Produkt na ustach bardzo ładnie się błyszczy, usta wyglądają na zadbane. Błyszczyk utrzymuje się na ustach w stanie nienaruszonym około dwie godziny, pod warunkiem że w międzyczasie niczego nie jemy ani nie pijemy. 
Kolejną zaletą błyszczyka jest rewelacyjne nawilżenie ust. Usta są nawilżone jak po użyciu pomadki ochronnej. Produkt zawiera: masło mango, wosk pszczeli, olejek z pestek moreli z rokitnika oraz przelotu pospolitego. Tym składnikom zawdzięczamy to, że usta są pod bardzo dobrą opieką.

Pojemność błyszczyka to 4,5 ml.

Jestem błyszczykiem oczarowana, zarówno ze względu na kolor, na konsystencję, trwałość oraz właściwości pielęgnacyjne.

Błyszczyk otrzymałam do testów za pośrednictwem portalu

http://www.trustedcosmetics.pl/

za co bardzo dziękuję.
Fakt ten nie wpłynął na moją opinię o produkcie.

Lubicie błyszczyki ?  Mieliście już styczność z tą firmą ?

4 komentarze:

  1. Z tą firmą nie miałam jeszcze styczności, ale ogólnie błyszczyki lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem ciekawa jakby wyglądał na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba mi się jego odcień :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku tej marki :P

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Lakierkowo , Blogger