manicure wg Kabos SaloNails :-)

Witajcie
Dzisiaj chciałam Wam pokazać w jaki sposób wykonać manicure z użyciem kosmetyków firmy Kabos SaloNails.



Krok pierwszy - zmywanie starego lakieru
Do zmycia starego lakieru użyłam zmywacza do paznokci o zapachu róży.

Kilka słów od producenta:
"Bezacetonowy zmywacz do paznokci z olejkiem z wiesiołka i witaminą F.
- świetnie usuwa wszystkie rodzaje powłok lakierowych
- dzięki zawartości olejku z wiesiołka oraz witaminy F pielęgnuje i nawilża paznokcie i skórki wokół nich."

Zmywacz jak to zmywacz, służy do zmywania lakieru :-) i radzi sobie bardzo dobrze. Na chwilkę przykładam wacik ze zmywaczem do paznokcia, chwilkę przytrzymuję i po chwili nie ma po lakierze śladu. Ładnie pachnie i co najważniejsze dla mnie, to nie pozostawia białego nalotu na paznokciach, co często ma miejsce przy używaniu przeze mnie innych zmywaczy. Paznokcie i skórki po użyciu zmywacza nie są wysuszone, nie pozostaje też tłusta powłoka. Zmywacz ma kolor jasno różowy. Ja testowałam zmywacz o zapachu róży.
Zmywacz możecie zakupić --> tutaj. Do wyboru jest 5 zapachów. 
Zmywacz o pojemności 1000ml kosztuje 38,00 zł

Paznokcie po użyciu zmywacza:


Krok drugi - odtłuszczanie paznokci

Kilka słów od producenta:
"First Step Nail Cleaner – Preparat odtłuszczający płytkę paznokcia. Profesjonalny preparat do odtłuszczania naturalnej płytki paznokcia, usuwa wszelkie zanieczyszczenia zwiększając przy tym przyczepność lakieru oraz masy żelowej i akrylowej do płytki paznokcia."

To moje drugie spotkanie z tego typu preparatem. Pierwszy kontakt miałam dawno temu, kiedy robiłam tipsy w domu, wtedy używałam odtłuszczacza do paznokci, ale po zaprzestaniu zapomniałam o tego typu preparacie. Teraz przy okazji testów miałam okazję do przetestowania produktu. Przed samym  malowaniem paznokcie przemywamy wacikiem nasączonym odtłuszczaczem. Preparat ma jasnoniebieski kolor. Pozostawia płytkę odtłuszczoną, oczyszczoną. 

Preparat możecie zakupić --> tutaj. Opakowanie zawierz 500 ml produktu i kosztuje 26,00 zł. 


Krok trzeci - nałożenie Silk Protein

Kilka słów od producenta:
" Silk Protein – odżywka z proteinami jedwabiu. Preparat przeznaczony jest do paznokci zniszczonych, łamliwych, posiadających ubytki w płytce paznokcia. Proteiny jedwabiu zawarte w odżywce uszczelniają oraz utwardzają płytkę zniszczonego paznokcia nadając im piękny i zdrowy wygląd." 


Preparat Silk Protein to odżywka z proteinami jedwabiu, służy ona zarówno jako baza pod lakier jak również jako odżywka. Zaletą tego preparatu jest to, że ma mleczny odcień i można jej używać samej, ale również do frencha. Odżywka wysycha bardzo szybko, po kilku minutach możemy nakładać właściwy lakier.

Paznokcie po nałożeniu odżywki.


Krok czwarty - nałożenie właściwego lakieru

Tutaj nie będę się rozpisywać, ponieważ każdy wie jak nakładać lakier do paznokci.
Więcej zdjęć i recenzję lakieru mogliście przeczytać kilka postów wcześniej --> tutaj.



Krok piąty ( który jednocześnie może być krokiem drugim ) - nałożenie Nail Hardener 9 in 1

Informacje od producenta:
"Utwardzacz 9 w 1- Wielofunkcyjny preparat do paznokci o szerokim spektrum działania: utwardza płytkę paznokci, wypełnia ubytki i nierówności, nabłyszcza, uelastycznia, odświeża i przedłuża trwałość koloru emalii, działa jako baza podkładowa pod lakier, chroni przed promieniowaniem UV, przyspiesza proces wysychania emalii."

Nie pokazuję Wam tutaj nałożonego preparatu na paznokcie, ponieważ na zdjęciach nie widać różnicy między pomalowanymi paznokciami preparatem a samym lakierem. Jeśli natomiast chodzi o właściwości to pojawi się osobna recenzja, dotycząca niniejszego preparatu. Preparat ten można używać jako bazę pod lakier, ale również jako top, po nałożeniu właściwego lakieru.



Krok szósty - nałożenie balsamu
Po nałożeniu wszystkich preparatów i po wyschnięciu lakieru dla efektu zadbanych dłoni konieczne jest nałożenie balsamu na skórki, które to lubią często psuć nam końcowy efekt wszystkich starań. 
Ja użyłam perfumowanego balsamu do dłoni i ciała Harmony, którego próbkę otrzymałam do testów.

Kilka słów od producenta:
"  Perfumowany balsam do dłoni i ciała o lekkiej, jedwabistej konsystencji, idealny do codziennej pielęgnacji. Zapewnia skórze optymalne nawilżenie i chroni ją przed wysuszeniem. Obecność składników aktywnych: protein koziego mleka, ekstraktu z miodu oraz masła shea nadaje skórze gładkość i elastyczność oraz sprawia, że pozostaje miła w dotyku. Jedwabista  formuła produktu ułatwia jego równomierne rozprowadzanie tworząc delikatny film na powierzchni skóry. Dodatkowo subtelny zapach perfum działa pobudzająco na umysł i zmysły."

Próbka którą otrzymałam do testów:
Muszę Wam powiedzieć, że balsam pachnie obłędnie, jestem zakochana w tym zapachu po uszy ;-). 
Balsam dobrze nawilża skórki wokół paznokci. Skórki od razu po nałożeniu wyglądają dużo lepiej. Balsam ma gęstą konsystencję, przez co dobrze się rozprowadza na skórkach, nie spływa nam, pozostaje w miejscu nałożenia. Wydajność jest bardzo duża. Ja otrzymaną próbkę używam jedynie do smarowania skórek wokół paznokci i jestem bardzo zadowolona z efektu. 

Perfumowany balsam do dłoni i ciała możecie zakupić --> tutaj. Opakowanie ma pojemność 250 ml i kosztuje 36,00 zł.


Celowo pominęłam tutaj usuwanie skórek, ponieważ nie robię tego kroku przy każdej zmianie koloru, a zwykle raz w tygodniu.

Wszystkie wymienione produkty otrzymałam do testów za pośrednictwem Pani Eweliny  od firmy Kabos:


jednak fakt ten w żaden sposób nie wpłynął na moje opinie o produktach. Dziękuję za możliwość zapoznania się z produktami firmy.

15 komentarzy:

  1. Ten balsam mógłby mi się przydać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Balsam mnie bardzo kusi. Kolor bardzo ładny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. balsam jest świetny, skórki są nawilżone a zapach obłędny :-)

      Usuń
  3. drogo wychodzi wszystko razem, ale myślę, że warto :) naturalnie masz takie ładne paznokcie, czy musiałaś coś robić z nimi żeby były takie długie i nie łamały się?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to chyba zasługa suplementu diety GAL-URODA, bo ostatnio rzeczywiście mniej się łamią :-)

      Usuń
  4. oo ciekawa jestem tych produktów ;) fajnie to wszystko wygląda, jedna firma, cały zestaw ;) jestem na tak ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. maja wiele innych produktów do pielęgnacji paznokci

      Usuń
  5. bez obrazy, ale tak trochę żółte płytki paznokci nie są ładne , pomalowane o wiele lepiej wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w poście nie miałam na celu pokazywania żółtych paznokci, a jedynie to, że po użyciu zmywacza nie pozostał biały osad

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale fajne mają buteleczki :) Inne niż wszystkie lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawa rzecz.. muszę sie nad tym zastanowić

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Lakierkowo , Blogger