Golden Rose Galaxy nr 11
Dzisiaj przychodzę do Was ze zdjęciami i krótką recenzję ostatniego lakieru firmy Golden Rose z serii Galaxy jaki posiadam w swojej kolekcji. Jest to Galaxy nr 11. To lakier, który zawiera najwięcej różnorakich drobinek, jaki posiadam w swojej kolekcji (zwykle były to raczej same brokaty, bez większych drobinek). Oprócz faktury piaskowej zawiera brokat, nitki oraz maleńkie plasterki miodu. Wszystko to współgra ze sobą idealnie. Kolorek to morski niebieski, wysycha bardzo szybko, wystarczą dwie warstwy dla pełnego krycia i fajnego efektu. Pięknie błyszczy się w słońcu, bez słońca zresztą też. Długo utrzymuje się na paznokciach, nie odpryskuje. Ciężko ze zmywaniem, ale można sobie z tym poradzić. Jedyną wadą dla mnie jest to, że czasami drobinki ułożą się w taki sposób, że odstają nam na paznokciu, co dla mnie jest wadą, ponieważ muszę bardzo uważać przy ubieraniu dziewczynek, żeby nigdzie nie zahaczyć. To chyba tyle uwag jeśli chodzi o lakier. Mnie bardzo się podoba efekt i za pewne nie raz będę do niego wracała, chociaż pewnie bardziej jako akcent na dwóch paznokciach, niż na całej dłoni. A tymczasem zapraszam do oglądania zdjęć :-)
Jak Wam się podoba ta mieszaninka drobinek ? Skusicie się ?
Bardzo fajny! Ja chyba nie miałam szczęścia do Galaxy, bo co mi się trafił to nie podobał mi się na paznokciach. Ten wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie, ale pewnie zmywa się tak koszmarnie jak mój:/
OdpowiedzUsuńale fajny! podoba mi się:D z GR wszystko jest fajne;p
OdpowiedzUsuńmam go i jak dla mnie mogłoby nie być tych niteczke bo za duzy smietnik :)
OdpowiedzUsuńDużo w nim wszystkiego, ale całkiem fajnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńKolor ma fajny, ale jakoś ta seria do mnie nie przemawia :)
OdpowiedzUsuńDużo się dzieje na paznokciach pomalowanych tym lakierem, oj dużo. Brokat i kolor <3 Wygląda dobrze, podoba mi się ;-)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się świetnie. Bardzo mi się podoba :).
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda.
OdpowiedzUsuńSuper wygląda, lubię takie odcienie na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuń