czerwony piasek od Golden Rose, znowu ...
Dzisiaj krótki post lakierowy, dotyczący czerwonego piasku z Golden Rose, który jest jednym z moich ulubionych piasków, dlatego tak bardzo Was nim katuję :-). Bardzo go lubię, szybko się go nakłada w dwóch warstwach, bez podkładu oraz bez topu - wg zaleceń pani ekspedientki :-). Szybko wysycha, nic się na nim nie odbija i utrzymuje się kilka dni na moich paznokciach, ściera się tylko na końcówkach, jeszcze nigdy w jego przypadku nie zrobiły się odpryski.
Zainteresowanych zapraszam do oglądania zdjęć:
Przyznaję się bez bicia, że ten lakier to taki mój osobisty ratownik, kiedy wiem, że nie dam rady już pomalować paznokci innym lakierem, to wtedy on wchodzi do akcji i działa :-), dobrze się z nim czuję na paznokciach i on chyba dobrze czuje się ze mną ;-). Macie taki lakier, który uratuje Was w każdej sytuacji ?
Zainteresowanych zapraszam do oglądania zdjęć:
Przyznaję się bez bicia, że ten lakier to taki mój osobisty ratownik, kiedy wiem, że nie dam rady już pomalować paznokci innym lakierem, to wtedy on wchodzi do akcji i działa :-), dobrze się z nim czuję na paznokciach i on chyba dobrze czuje się ze mną ;-). Macie taki lakier, który uratuje Was w każdej sytuacji ?
Jak nie wiem, co chcę mieć na paznokciach to stawiam na piaski - szybko schną i nie robią smug. :))
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę świetnie :)Ładnie się komponuje z twoimi pazurkami :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam piaski, jednak ten nie za szczególnie podoba mi się na paznokciach - swoją drogą masz bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ;) najwięcej lubię piaski za to , że tak szybko schną ;)
OdpowiedzUsuń