Wakacyjny zakaz kupowania kosmetyków - moja akcja :-)
Witajcie :-)
Dzisiaj przychodzę do Was z moją osobistą akcją i chciałabym Was do niej zaprosić :-).
Główną zasadą mojej akcji jest absolutny zakaz kupowania kosmetyków przez okres wakacyjny czyli lipiec i sierpień (chyba że skończy nam się dany kosmetyk i nie mamy go czym zastąpić). Ja niestety już nie mam wakacji i dawno zapomniałam to pojęcie :-).
Jednak po ostatnim spojrzeniu na zapasy moich kosmetyków postanowiłam, że kończę z tym, początkowo na 2 miesiące a później zobaczymy. Dlatego też postanowiłam zorganizować taką akcję na blogu. Zdaję sobie sprawę, że miesiące te służą wypoczynkowi i relaksowi ale również stawianiu sobie nowych wyzwań :-). Wiem również, że podczas wakacyjnych wyjazdów pojawiają się kuszące propozycje zakupów kosmetyków i wiele w Was czekało specjalnie na takie okazje. Mimo to, mam nadzieję, że chociaż parę osób dołączy do mnie, żebym nie czuła się odosobniona, a mnie będzie raźniej, jeśli o moim "postanowieniu" wie ktoś więcej, niz tylko ja :-).
Jeżeli ktoś będzie miał ochotę dołączyć to zapraszam do wpisania się pod postem w komentarzu, możecie również wkleić banerek na swojego bloga, jeżeli macie taką chęć.
Dzisiaj przychodzę do Was z moją osobistą akcją i chciałabym Was do niej zaprosić :-).
Główną zasadą mojej akcji jest absolutny zakaz kupowania kosmetyków przez okres wakacyjny czyli lipiec i sierpień (chyba że skończy nam się dany kosmetyk i nie mamy go czym zastąpić). Ja niestety już nie mam wakacji i dawno zapomniałam to pojęcie :-).
Jednak po ostatnim spojrzeniu na zapasy moich kosmetyków postanowiłam, że kończę z tym, początkowo na 2 miesiące a później zobaczymy. Dlatego też postanowiłam zorganizować taką akcję na blogu. Zdaję sobie sprawę, że miesiące te służą wypoczynkowi i relaksowi ale również stawianiu sobie nowych wyzwań :-). Wiem również, że podczas wakacyjnych wyjazdów pojawiają się kuszące propozycje zakupów kosmetyków i wiele w Was czekało specjalnie na takie okazje. Mimo to, mam nadzieję, że chociaż parę osób dołączy do mnie, żebym nie czuła się odosobniona, a mnie będzie raźniej, jeśli o moim "postanowieniu" wie ktoś więcej, niz tylko ja :-).
Jeżeli ktoś będzie miał ochotę dołączyć to zapraszam do wpisania się pod postem w komentarzu, możecie również wkleić banerek na swojego bloga, jeżeli macie taką chęć.
ZAPRASZAM
Nie wiem czy dam radę, bo chciałam kilka kosmetyków sobie kupić. Po prostu się skończyły. Ale mogę się jedynie postarać nie kupować tego co już mam. Pomyślę o tym. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki za podpowiedź, wprowadzam małą poprawkę :-) " chyba że skończy nam się dany kosmetyk i nie mamy go czym zastąpić " :-)
Usuńdzięki za zaproszenie do akcji, ale odkąd prowadzę bloga, to dla mnie niewykonalne, żebym widząc coś ciekawego się na to nie skusiła :( Teraz zamierzam jeszcze zrobić zakupy w biolander.pl, bo są tam świetne rzeczy :) niestety moja natura nie pozwoli mi wytrwać w takim postanowieniu :(
OdpowiedzUsuńja jestem niestety aż taką maniaczką lakierów że nie dam rady bez ich zakupów :P więc podziękuję za zaproszenie i życzę Ci powodzenia z całego serca !! :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dam rady - wyjeżdżam na wakacje a ze sobą raczej mało biorę, bo kupię na miejscu ;p
OdpowiedzUsuńPracując koło Sephory niestety nie da się brać udziału w takich akcjach :P ale Tobie życzę wytrwałości! : )
OdpowiedzUsuńJa może i dałabym radę gdybym siedziała w domu przez całe wakacje, ale niestety na zagranicznych wyjazdach nie dałabym rady tego praktykować.
OdpowiedzUsuńA ja miałam plan oszczędzania, który niestety dziś poszedł w rozsypkę :/ Zbyt dużo mam imprez w tym roku :) :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie :) Zakupy już nawet zaplanowałam na wyjeździe, więc na pewno akcja ległaby w gruzach. Jednak Tobie życzę wytrwałości :)
OdpowiedzUsuń