Krem do rąk - ESSENCE

Po prezentacji kremów do stóp, przyszła kolej na krem do rąk. Chciałam Wam dzisiaj przedstawić 24-godzinny, ochronny balsam do rąk firmy ESSENCE. 
Prezentuje się następująco: 
INFORMACJE PRODUCENTA:
- skład – przedstawiam informacje producenta:
 

obietnice producenta oraz sposób użycia:

- pojemność: 75 ml
- cena: ok. 5,99 zł ( czasami w promocji można dostać za 3,99 zł );
- dostępność: sieć drogerii Natura,
 

                                           MOJA OCENA:

- opakowanie  – produkt znajduje się w ślicznej, kobiecej, różowo-białej stojącej tubce, zamykanej typowo "na klik", opakowanie niestety głośno się otwiera ;-(,
- kolor - biały,
 
 
- zapach - zapach kremu kojarzy mi się z owocami, jednak jednoznacznie nie potrafię określić czym dokładnie pachnie, dosyć długo utrzymuje się na dłoniach, co sprawia, że jest przyjemny w użyciu i zachęca do ponownego zastosowania, jest bardzo kobiecy,
 
- konsystencja – krem jest gęsty, nie spływa nam z dłoni, 
 
- aplikacja, forma rozprowadzania – bardzo łatwo, miło i przyjemnie się go aplikuje, nie sprawia żadnego problemu przy nakładaniu, na pierwszy rzut oka wydaje się być bardzo gęsty jednak gdy zaczynamy się nim smarować łatwo poddaje się dłonią i rozprowadza się go bardzo szybko,
- działanie – wg informacji na opakowaniu krem w swoim składzie posiada olejek kokosowy oraz masło shea, które odpowiedzialne są za nawilżenie, pielęgnację oraz ochronę przed wysuszeniem. Producent obiecuje, że krem działa 12 godzin ( tak nawiasem mówiąc to nie wiem czemu na naklejce z polskim tłumaczeniem jest napisane, że krem działa 12 godzin, skoro na froncie opakowania oraz w informacjach zawartych z tyłu produktu, w języku angielskim wpisano 24 godziny ) -  ciekawa sprawa. Krem ma się dobrze wchłaniać oraz nie pozostawiać tłustego filmu.

- wydajność - wydajność produkt jest duża, krem jest gęsty, łatwo się daje rozsmarować, wystarczy na prawdę niewielka ilość,
 
- moja ocena
Produkt ten spełnia moje oczekiwania, co do zapachu to jest dosyć intensywny jednak nie drażniący, nawet po umyciu rąk zapach jest wyczuwalny, tak samo z odczuciem kremu, pozostaje po umyciu rąk. Skóra dłoni przez długi czas pozostaje miękka, nawilżona -  czy do 12 albo 24 godzin to nie wiem, ponieważ bardzo często myję ręce i chyba niewiele kremów dałoby radę utrzymać się przy takiej częstotliwości " taplania" się w wodzie :-). Krem łatwo się rozsmarowuje, szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy. Trochę mam problem z dostępem do niego, ze względu na odległość do drogerii Natura, jednak nie dyskwalifikuje to kremu w moich oczach. Pojemność standardowa, cena również przystępna.
 
Znacie ten krem ? A może używacie innych kremów tej firmy ? ( z tego co się orientuję to są 3 rodzaje, jeżeli się mylę, to proszę  mnie uświadomić :-) ). Czy u Was się sprawdzają ? Warto ich używać ?
 
Krem przedstawiłam w ramach Malinowej REWITALIZACJI DŁONI I STÓP

2 komentarze:

  1. Bardzo lubię kremy essence :)
    Mają dobrą cenę i dają w miarę dobre nawilżenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Posiadam ten krem w wersji z jogurtem i zieloną herbatą i również jestem z niego bardzo zadowolona :) Śliczny zapach i świetne działanie :D Jak go zużyję to pewnie spróbuję ten wariant, który opisałaś w swoim poście :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Lakierkowo , Blogger